Od początku naszej 'bliższej' znajomości wiele rozmawialiśmy na temat ewentualnych imion dla przyszłego dziecka. Wiadomo w tym okresie rozmawia się dosłownie o wszystkim. Teraz nadszedł czas by zastanowić się bardziej i wybrać to konkretne imię dla naszego dziecka. Sprawa niby prosta, ale ono zostanie tym imieniem naznaczone na całe życie, więc się lepiej dobrze zastanowić przed wyborem. W niedzielę postanowiliśmy zrobić listę imion, które nam się podobają. Z kilku selekcji metoda punktową i odrzucania tych z najmniejsza liczbą punktów zostało nam kilka propozycji. Oto one:
Dziewczynka:
- Dominika
- Natalia
- Julia
Chłopiec:
- Dominik
- Stanisław
- Gracjan
- Wojciech
- Tymoteusz
Dwa lata temu było pewne, że jeżeli będzie chłopiec to z pewnością Wojtuś, ale poprzez nasze naciski, Siostra nazwała swoje dziecko właśnie Wojtuś. Ma On już 15 miesięcy. Agnieszka dalej walczy o Wojtusia w przypadku chłopca, ja niestety mam inne opcje.
Co Wy myślicie o tych imionach?
Tymoteusz lub Gracjan :) to mój typ. Przepiękne imiona... Z dziewczynek wybrałabym Natalię :)
OdpowiedzUsuńz tych podanych Dominika/Dominik, ale pewno i Wam się jeszcze zmieni, a może jak spojrzycie na dziecko to coś nowego się wymyśli, mimo, że w gusła nie wierzymy ja wierzę w znaczenie imion, warto poczytać :)
OdpowiedzUsuńKrzysiek ja mam umowę z Agą!!!My już wybrałyśmy:NAJPIĘKNIEJSZE IMIĘ NA ŚWIECIE TO???????????????????? WOJTUŚ WOJTUŚ WOJTUŚ
OdpowiedzUsuńGratuluję... z całego serca. Pozdrowienia dla Agnieszki.
OdpowiedzUsuńJa jestem tradycjonalistka i wolę zwykłe,imiona, więc moje typy to Dominik i DOminika :) Bo Julek i Natalek jest u nas strasznie duzo :D
OdpowiedzUsuńA propos "wierzeń" - zdecydowanie znaczenie jest ważne.. chociaż to zależy w co kto wierzy.. Jako, że ja trochę z innej bajki jestem, i otwarcie się przyznam, że czytuję "wróżkę" (zapraszam do konstruktywnej dyskusji o ile mój rozmówca przynajmniej jedną przeczyta od deski do deski...), kiedyś był artykuł o tym że nadawanie imion przed.. wiąże maleństwo z tym imieniem, z jego znaczeniem itp.. nagła zmiana zdania nie zrywa tego "związku" i osobiście znam 2 przypadki.. np pewni rodzice zażyczyli sobie mieć "niespodziankę", ale któreś z nich straaaasznie oponowało przy męskim imieniu, dziewczynka która się urodziła miała potem ogromne problemy tożsamościowe, nie czuła związku ze swoim imieniem.. nie lubiła go.. wręcz chciała je zmienić..
OdpowiedzUsuńDlatego my wybieramy dwa imiona, dla dziewczynki i chłopca. Oczywiście mam sceptyczne podejście do pewnych sytuacji. To wszystko, wybór imiona, cała ta wg niektórych 'szopka' to chyba przejaw radości, z którą chciałoby się dzielić ze wszystkimi i wszędzie. pozdrawiam.
UsuńHejaaa pozdrowionka a imię każde jest ładne :)
OdpowiedzUsuńFajny blog,ciekawe zagadnienia :) Proponuję na nastepnt post "Jak urządzacie pokoik dla pociechy " To zawsze przyciąga i nie tylko kobiety :)
OdpowiedzUsuńA w powyższe wypowiedzi proponowałabym się nie bawic gdyż możesz sobie zaszkodzic. Najlepiej ignorowac. Wcześniej czy później znudzi się to ludziom i zamilkną a TY wyjdziesz na tym z twarzą. Pozdrawiam. Renia
Dzięki za radę. Pewnie tak, tylko wiesz, kilka lat nękania robi swoje, choć to już sprawa prokuratury. Czekam na moment finalny. Pozdrawiam.
UsuńWow ...! Cóż za wiadmomości...:) Bardzo się cieszę !
OdpowiedzUsuńJa mam Damiana, Kingę i Jasia,a imiona były wybrane bardzo spontanicznie bo takie po prostu nam się podobały. Od początku wiadomo było, że jak chłpiec to Damian a jak dziewczynka to Kinga :) I konsekwentnie pierwsza nasza dwójka takich imion się doczekała.Na wybór trzeciego miało wpływ już także rodzeństwo :) U nas po cichu wszyscy chyba liczą , że pojawi się wśród nas jeszcze jedna mała istotka...Wtedy, o ile byłaby dziewczynka,a to nie ma co ukrywać byłby układ idealny ;) bo 3 na 3 , byłaby Natalka lub Ala:) Kochani... niech wybrane imię po prostu WAM się podoba i tylko tym bym się sugerowała :) Z czasem okazuje się, że decyzja wcale nie była przypadkowa a imię idealnie pasuje do dziecka . Gorąco pozdrawiam moją ulubioną blogową parę :) Cieszcie się sobą Kochani !
Wooow dzięki za dobre słowa! Przydadzą się, bo jest kilku zawistnych osób anonimów, wypisujących słowa, których nie da się opublikować.
UsuńA imionami, to po prostu się cieszymy, każdą sytuacją związaną z dzieckiem.
Wiem że wątek nie jest o tym, ale temat Waszego anonima kilka razy przewinął się już w komentarzach, że ośmielę się cos napisać. Myślę, że głównym powodem wypisywania na Was głupot jest zazdrość przez duże "Z". Zazdrość, która niszczy zamiast motywować do działania. Ja tez Wam troszeczkę zazdroszczę tego fajnie poukładanego życia:) Piękna miłość, ślub, dzieciątko, ukończone studia, praca; ale moja zazdrość motywuje mnie do tego żeby iść podobną drogą i robić coś ze swoim życiem, a nie Was szykanować. Współczuję trochę Wszemu anonimowi, bo wydaje mi się być bardzo nieszczęśliwą osobą, chyba trochę niespełnioną w życiu. Pewnie stąd ta zazdrość, ktoś wiedzący czego chce i mający swoje miejsce w życiu nie zniża się do takich rzeczy. Nie chcę uchodzić za eksperta, ale sama przeżywałam kiedyś podobne emocje przez rożne życiowe zawirowania. Takie moje krótkie życiowe doświadczenie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, kama;)
Przewija się pod każdą notką, oczywiście nie publikuje, ponieważ słowa jakie padają są do cenzury. Czasem się człowiek zbulwersuje i też uniży do tego poziomu i coś napisze w komentarzach.
OdpowiedzUsuńA co do naszego jak to ujęłaś "poukładanego życia", rzeczywiście widzimy sens pewnych kolei rzeczy. Jedno wynika z drugiego. W taki razie zapraszamy do nas na jakąś kawę, w końcu kawowe królestwo.
ppozdrawiaMy
Dziękuje za zaproszenie:) Aż mi się ogromny banan pojawił na twarzy heh;) Być może wezmę udział w akcji Brave Kids, więc może bedzie okazja zeby pogadac na 'lajf':) Czekam na razie na wieści od organizatorów. W sumie to dzięki temu blogowi trafiłam na ich stronę, taka akcja idealnie wpisuje się w mój kierunek studiów i pracę, którą aktualnie wykonuję. Także podwójne dzięki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, kama:)
Domyślam się, że jesteś ze Szczecina? w razie w, podaje maila: carlos03@tlen.pl
UsuńGdy miałam 22 lata też zrobiłam sobie taka listę:) Z tej listy mieliśmy imię dla córki - Aleksandra. Miesiąc przed urodzeniem sie Oli tata stwierdził, ze znajomy ma tak słodką, cudowną i-inne-achy-i-ochy córkę Natalię, że Ola stała się Natalią:) Za to numer jeden na liście męskiej udało się zrealizować. Dłuuuuugo czekaliśmy na Frania, ale sie doczekaliśmy:)
OdpowiedzUsuńAle miało być o Waszej liście - najbardziej podoba mi się Natalia (ha ha) i Julia (choć Julek dużo). Nie ma tu jednak mojego ulubionego imienia - Zosia. Z męskich Stasio. Bardzo podoba mi się także Antoś:)
Serdeczności
A.