Zachwyt nad ludzką naturą towarzyszy mi praktycznie codziennie. Szczególnie swego czasu zainteresowała mnie płaszczyzna odpowiedzialna za ośrodki seksualne. Ośrodki: przysadka - podwzgórze - jajnik. Machina sterowana działaniem hormonów. Poznając bardzo powierzchownie działanie, czy funkcjonowanie tych ośrodków nie mogę pojąć w jaki sposób człowiek jest stworzony. Sprzęt NASA jest mniej skomplikowany aniżeli taki człek. Nie będę się rozwodził nt. roli poszczególnych hormonów, natomiast w tej pięknej naturze kobiety nawiąże do jednego jakże prostego odkrycia będącego u nas teraz na czasie.
Gdy moja siostra mówiła mi, że w 3 trymestrze ciąży praktycznie nie spała w nocy, myślałem sobie, że jest nienormalna. Teraz gdy widzę, że moja Żona w 3 trymestrze ciąży śpi bardzo mało w nocy, zacząłem mniemać, w sumie odkryłem dlaczego :)
Nie wyobrażam sobie wstawać w nocy do dziecka, nie będąc do tego przynajmniej odrobinę przygotowany. Zapewne te nieprzespane noce, to wstawanie do toalety wiele razy w nocy jest po to, by matka, ojciec przygotowali się do wstawania gdy tyko dziecko zapłacze. Może jest to banalna teoria, ale jakże wg mnie prawdziwa.
Mądra natura, wie co dla człowieka potrzebne.
Ciekawy punkt patrzenia. Nigdy bym o tym w ten sposób nie pomyślała... Może coś w tym jest :)
OdpowiedzUsuńA pewnie, że jest.
Usuńpiękne te i inne spostrzeżenia o których Aga opowiadała, Stwórca jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym musi być ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - przede wszystkim gratulacje z okazji... dotrwania do listopada!
OdpowiedzUsuńHm... ta teoria wymaga opublikowania w jakimś poważnym piśmie!
Dziękujemy. Mam nadzieję,że już niedługo.
UsuńCoś w tym jest...
OdpowiedzUsuńMoją drugą ciążę przespałam, nawet gdy wieczorem wzięły mnie bóle porodowe, postanowiłam jeszcze noc spędzić w domu... o dziwo spałam (w bólach)
I urodził się nam taki mały śpioch, który od początku przesypiał całe noce.
A mnie budził zegarek żeby maluch regularnie dostawał jedzonko.
Chyba już teraz zazdroszczę :)
Usuńcoś w tym jest:) Chociaż ja mogłam spać cały dzień i całą noc będąc w ciąży. Nie wiem jak to jest na późniejszym etapie bo moje szczęście nie trwało długo...
OdpowiedzUsuńJeśli kiedyś będę w stanie błogosławionym to sprawdzę ile w tym prawdy ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńAmeryke odkryłes faktycznie hahahaha. Szumek
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja dobrze spałam do końca :) Więc nie mogłam sie przygotować :)
OdpowiedzUsuńjest prawdopodobieństwo duże, że i nas te nocne przygotowania czekają ;))
OdpowiedzUsuń