Mąż i ojciec
Czyli (od lewej): Szymon, Mama, Tata?
Hhhmmm> już od małego przyzwyczajany/zaznajamiany z wyglądem "żywca"; może lepiej żeby to było zaznajamianie z innym żywcem np. kotkiem, pieskiem lub myszką...ciekawa jestem kiedy po raz pierwszy zasmakuje [sięgnie po...] w Taty żywcu.
Jakies nawyki trzeba Synowi... przekazac /smiech/!Serdecznoscijudyta
Szymek wie,że soczek warzywny jest dobry ;)
Ja też zawsze wybierałem "Żywca", a syn woli "Łomżę" - a więc takich prostych zależności nie ma :)
Cieszę się, że pijesz zdrowe marchwiowe soki, ale żeby synowi dawać Żywca? ^^
Wam również udane weekendu.Nie pijcie za dużo ;-)
No ładnie. A dla mamy co? ;)
Czyli (od lewej): Szymon, Mama, Tata?
OdpowiedzUsuńHhhmmm> już od małego przyzwyczajany/zaznajamiany z wyglądem "żywca"; może lepiej żeby to było zaznajamianie z innym żywcem np. kotkiem, pieskiem lub myszką...ciekawa jestem kiedy po raz pierwszy zasmakuje [sięgnie po...] w Taty żywcu.
OdpowiedzUsuńJakies nawyki trzeba Synowi... przekazac /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
judyta
Szymek wie,że soczek warzywny jest dobry ;)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze wybierałem "Żywca", a syn woli "Łomżę" - a więc takich prostych zależności nie ma :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pijesz zdrowe marchwiowe soki, ale żeby synowi dawać Żywca? ^^
OdpowiedzUsuńWam również udane weekendu.
OdpowiedzUsuńNie pijcie za dużo ;-)
No ładnie. A dla mamy co? ;)
OdpowiedzUsuń