Czytając blog znajomej osoby, znalazłem notkę na temat wywieszania flag czy barw narodowych podczas Euro 2012. Pokazujmy, że jesteśmy dumni, że jesteśmy przesiąknięci patriotyzmem, Polskością. Cieszmy się Euro, nie narzekajmy czego nie udało się zrobić, ale cieszmy się z tego co zrobiono. Pokażmy Europejczykom naszą gościnę, kulturę. Zresztą ciągle prasa przytacza pozytywne zaskoczenie innych reprezentacji gościną i przywitaniem w Polsce. I to nie jest dla nas nic nowego.
Druga strona medalu. Widzę na fb, czy innych portalach, że ludzie manifestują, odradzają wywieszanie barw czy flag narodowych. Twierdzą, że jak nie robimy tego na 11 listopada (Święto Odzyskania Niepodległości - Najważniejsze polskie święto narodowe związane z odzyskaniem w 1918 roku , po 123 latach zaborów, niepodległości) to tym bardziej nie powinniśmy tego robić na Euro.
Według wielu osób, podczas Euro jest pięknie, biało-czerwono, na samochodach, w oknach, na balkonach. Sam jechałem do pracy rano i widziałem b. dużo aut udekorowanych, fajnie to wygląda. Ale co z tym 11- listopada?
Dlaczego w tak ważne Święto Państwowe tych flag nie ma??
I tu muszę się uderzyć w pierś i przyznać rację. Jest to dla mnie co najmniej niesmaczne, prawdziwe, a może i odrobinę bolesne. Patriotyzm u mnie jest na b. niskim poziomie (jak mogę tak określić). W Święta Narodowe nie wywieszałem do tej pory flagi, więc na Euro też tego nie zrobię.
Za kilka godzin zasiądę na Stadionie Letnim przed telebimem. Polacy do boju!!
No właśnie, też na to zwróciłam uwagę... Trochę to smutne... ale nic nie stoi na przeszkodzie, by z okazji Euro znaleźć argument, żeby tą flagę kupić- i już wieszać na każde święto narodowe:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu rodzinnym flaga na święta narodowe była wieszana, my swojej na razie jeszcze nie mamy- ale nie wyobrażam sobie w przyszłości jej nie mieć;)
Bardzo dobry pomysł!
UsuńPrzykro mi, że entuzjazm i radość u Pana jakby po chwilach refleksji zmalały.
OdpowiedzUsuńA może od tej pory zaczniemy bardziej szanować ojczyznę?
Pozdrawiam serdecznie
Róża
Pani Różo niech nie będzie Pani przykro, bo mi nie jest. Entuzjazm i radość są coraz większe z każda godziną do pierwszego meczu! A temat flagi po prostu wzbudził we mnie małą refleksję, z której się cieszę.
UsuńPozdrawiam w chmurach entuzjazmu i radości!