Mamo, tato - ja jestem! To chyba nowa idea Szymona. Gdzie ten czas, gdy zjadł i spał słodko jak anioł? Chyba już za nami:) Teraz swoim donośnym głosikiem i minkami dopomina się czasu dla siebie.
Święta nam bardzo szybko minęły, gorące przygotowania do chrzcin, następnie goszczenie się u innych i innych u siebie, a druga część tego wolnego czasu to lenistwo i jedzenie. Ota tak w skrócie.
W Sylwestra mieliśmy gościa na kilka godzin - jorka, pieska, który przyszedł za nami ze spacerku, trzęsący się, mokry i od petard wystraszony. Żal go było, więc go zabrałem. Po kilku godzinach przyjechali ze schroniska i zabrali obywatela.
Agnieszka praktycznie wróciła do formy i zaczynamy powoli się ogarniać. Jest git. Poniżej oczywiście kilka fotek z chrzcin i nie tyko :)
Wszelkiego dobra w Nowym Roku.
|
Z Mamulką :) |
|
Cztery Pokolenia |
|
Ale tatko karpia strzelił |
|
Chrześcijanin tańczy, tańczy... |
|
Rodzinnie |
|
Smakowicie |
Jaki duży już jest;p
OdpowiedzUsuńMama dobrze karmi :)
UsuńOjejku :)
OdpowiedzUsuńJa też w święta miałam chrzest - zostałam chrzestną :D
Widzę, że Szymuś też smacznie spał podczas tego wydarzenia :)
Cudny jest!
No właśnie jedyny moment, kiedy się obudził to chrzest. Świadomie :) Pozdrawiam.
Usuńjak następnym razem się wam przybłąka Jork to dzwońcie, bo moja siostra chce ;)
OdpowiedzUsuńPięknie! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam piękną rodzinkę :)
Tylko ciekawe, czy właściciele go znajdą...
OdpowiedzUsuńA Szymon, jak będzie nastolatkiem, to wejdzie w okres "co się patrzycie? Mnie tu nie ma..." Także jak teraz potrzebuje uwagi (i się o nią dopomina!) to chyba nie najgorzej :-)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńSzukam, szukam i nic. Gdzie tutaj można wysłać wiadomość prywatną?
Piszę do Was z wieeelką prośbą. A piszę to samo do obojga, bo i prośba jest wspólna.
Do jutrzejszego wieczora na zaliczenie ze ‘wstępu do nauk o rodzinie’ mam przesłać świadectwo nt. powołania do małżeństwa. Czy mogłoby to być Wasze świadectwo? Bardzo mi zależy, żeby było konkretnych osób, które w jakiś sposób ‘znam’, a nie anonimowe sieciowe.
Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? Będę baaardzo wdzięczna :)
Pozdrawiam Was i Szymona :)
Witaj. Witaj. Jeżeli do rana do niedzieli to ok, natomiast na jutro wieczór nie damy rady, ponieważ zaczynam właśnie pilną sprawę na jutrzejszy bal dla dzieci (prowadzę go), jutro od rana jestem w pracy, następnie na balu, potem na imprezie rocznicowej. WIęc jeżeli na rano niedzielę będzie aktualne, to damy radę. Wcześniej niestety nie.
UsuńW sumie z naukami o rodzinie to my kończyliśmy studia pięcioletnie Nauki o rodzinie. hehe. Szkoda, że wcześniej nie dałaś znać.