Wczoraj już myślałem, że przenocujemy w Castoramie- dział z farbami. Ale po 21 udało się wyjechać i przetransportować zakupione farby, wałki etc. do Kawowego Królestwa:) Kolejna rzecz w naszym przypadku z serii "pierwszy raz" :P Padnięci poszliśmy sobie lulu, rano była masakra, właśnie kawę sączę. A dzisiaj już zaczynamy czyszczonko ścian. Tylko jak się do tego zabrać?
3majcie kciuki!
Remontówka.
Trzymamy kciuki i jesteśmy pewni że dacie sobie radę!!!!Kto jak nie WY):)Buziaki Ania
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :)
OdpowiedzUsuń