Żadne opowiadania, reprymendy, przekonywania, książki nie zastąpią własnego przykładu. Wydaje mi się, że nie jest łatwo obecnie być nieskazitelnym ojcem, mężem, ale umiejętność przyznania się do swoich wad czy słabości również jest siłą i ważna lekcja w życiu.
http://www.youtube.com/watch?v=wlSNmJRuGyM&feature=youtu.be
Reniferek |
Łowię ryby |
A ku ku |
Smerfnie sobie leżę |
Powaga |
Popołudniowa drzemka |
Panowie się bawią. |
Dziecko chłonie wszystko jak gąbka. Przy czym, jak twierdził Korczak, wydaje nam się, że się bawi, tapla itp., a ono bada, obserwuje, wyciąga wnioski. Sprawdza właściwości fizyczne przedmiotów, i to jak daleko może się posunąć w odkrywaniu świata. Sprawdza też rodziców i granice zachowań. Trwa to jakiś czas, teraz póki co jeszcze tego aż tak nie widać, ale tak jest :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam was serdecznie.
Dzięki za taką wnikliwą analizę :P
Usuńlubię to! :)
UsuńA ja lubię Was! ;)
UsuńA ja lubię Was! ;P
UsuńAle słodziak ;)
OdpowiedzUsuńZ grzeczności nie zaprzeczę.
UsuńNo wielkolud juz jest :) Łos z niego sliczny :D A dziecko obserwuje i łapie, oj jak szybko łapie :)
OdpowiedzUsuńŁobuziak słodki.
UsuńAle widać, kto w tym domu jest fotografem (jedynym i wyłącznym)
OdpowiedzUsuńAno widać. :)
UsuńA do tego najlepszym. ;)
UsuńNie mam możliwości obejrzenia filmiki, lecz pooglądałam zdjęcia; świetny MALUCH. TAAK; DZIECI sprawdzają też rodziców [babcie] i granice zachowań. Na ile mogą sobie pozwolić i jak tu babcie/dziadka wziąć pod pantofel - na litość; na łzy; na rozkaz; na bunt; na obrażanie się etc. To wszystko jeszcze przed Wami - kochani RODZICE
OdpowiedzUsuńJeżeli będzie taka możliwość to polecam spróbować jeszcze raz odtworzyć filmik. dziękujeMy:)
UsuńPrawdziwe... niestety. Lepiej by było, gdyby przykład ojca nie był taki ważny, bo większość i tak ma go gdzieś...
OdpowiedzUsuńhmm? Raczej większość ojców nie bierze serio swojej roli, wyrządzając krzywdę dzieciakom.
UsuńDaję głowę, że dobry przykład każdego ojca nie będzie "gdzieś" pozdrawiam.
Ano obserwuję, obserwuję...
OdpowiedzUsuńNo, no, no, jaki przystojniak :)
OdpowiedzUsuń