Chciałbym dużo napisać, ale nie dam rady. Ostatnie dwa tygodnie są dla Nas istnym maratonem, mało śpimy, dużo "biegamy" z różnymi sprawami. Chciałbym tak wiele napisać albo opowiedzieć, bo jest pięknie. Przeżyliśmy kilka sytuacji "bez dachu nad głową", dwie przeprowadzki etc.
Ale napiszę dwa dialogi młodego małżeństwa z dzisiejszego dnia:
1: Przeprowadzając się Agnieszka zobaczyła w mojej szafie coś dziwnego i rzekła do mnie:
- Krzysiu a co to jest za ubranie, czyje to?
* No Aga nie marudź wszystko tam jest moje, bierze co jest i tyle.
- Ale to nie może być Twoje!
* Aga! a czyje miało by to być?
- suknia czarna w rozmiarze XXL to raczej nie Twoja!
* O kurde....
I tak nie ma pojęcia czyje to wdzianko.
2: Szukając swoich spodenek po powrocie do siebie:
- Aguś wiesz gdzie są moje spodenki te czerwone?
* Pewnie do tapczana wrzuciłeś.
- No Ty chyba żartujesz sobie, po co miałbym je tam wrzucać!
* (nie mogąc znaleźć) zaglądam do tapczana i widzę moje spodenki.
- Aga na to: widzisz i po to masz Żonę:)
i tak to się kręci w tym zamieszaniu:)
P0zdrawiamy Was!!
niedziela, 25 września 2011
środa, 14 września 2011
*** 5 *** Jako Mąż i Żona
W Komunii z Bogiem |
Witajcie po 5- dniowym stażu małżeńskim. Nie będę dużo pisał, ale jest pięknie. Jestem szczęśliwy! Wcześniej też byłem, ale to nie to samo, teraz jakby pełniej. Piękna Liturgia, fajne weselisko i cudowna Żona.
Napiszę tylko jedno:
-Dużo walki, dużo wyrzeczeń, dużo zaparcia!!
-Ale wiecie co?
-WARTO BYŁO !!
Tak na marginesie, wczoraj pierwsze zakupy i pierwszy spór o .... musztardę :P czy tę za 2,99zł, którą lubi moja Żona, czy tę, którą ja oszczędny wybrałbym za 1,19zł.
Kupiliśmy obydwie:)
![]() |
Moja Piękna Żona |
![]() |
Pierwszy taniec: cha cha cha |
Małe igraszki na trawce |
![]() |
No to jeszcze trochę w tańcu |
www.ku-rodzinie-szczesliwej.blogspot.com
www.milczenie-slow.blogspot.com
niedziela, 4 września 2011
*** 5 ***
A wiecie co robi facet 5 dni przed swoim ślubem? Ja odpoczywam po wczorajszym kawalerskim, dochodzę do siebie, bo za dużo pizzy zjadłem i mnie żołądek boli :P
Już niedługo mała notka nt. kawalerskiego. Do usłyszenia, a ja lecę pod prysznic! hey
Subskrybuj:
Posty (Atom)