poniedziałek, 6 czerwca 2011

Zwykła - Niezwykła - Wyprawa

Normalnie muszę się pochwalić fajnym spotkaniem z .... Naturą. Przed chwilą wróciłem z rowerku. Wczoraj pobiegałem nad jeziorkiem, wiec dzisiaj w planach był rower wcześnie rano dookoła jeziorka. Zwyczajna przejażdżka spowodowała, że zachwyciłem się chwilą i naturą - co rzadko mi się zdarza.

Po kilkunastu km postanowiłem zatrzymać się na plaży i się rozruszać etc. Po chwili postanowiłem  wejść do wody, a następnie się wykąpać, korzystając z porannego słoneczka.

Gdy już się wykąpałem
  ( mycie za free),  usiadłem na donicy, wrzuconej do wody i podziwiając spokój dookoła, szum wody, rozmyślałem. Nikt nie zakłócał tej chwili zatrzymania, jedynie kaczki, które chciały czasem porozmawiać, kijanki zaczepiające oraz przechodzący Pan z pytaniem "czy woda jest ciepła?". 

To zatrzymanie na ok 25 minut było rewelacyjne. I tak z zwykłego wypadu na rower zrobił się NIEZWYKŁY WYPAD NA ROWER!!

9 komentarzy: