wtorek, 12 lutego 2013

Matka, Żona, Gospodyni

Tak! Jest wspaniałą matką, żoną i gospodynią. Chciałbym publicznie pochwalić się zmianami, jakie zauważam w naszym małżeństwie, mieszkaniu i żołądku. A to wszystko za sprawa mojej Żony. 
Każdą chwilę poświęca Szymonowi, czasem się dziwię, że ciągle mu czyta, śpiewa, rozmawia etc.
W mieszkaniu posprzątane ponad normę (kilka razy w tygodniu zmywać podłogi i odkurzać hmm ), 
a co mnie najbardziej cieszy to kuchnia. Co jakiś czas zaskakuje mnie nowa potrawa (ach te książki kucharskie). Moja Żona się rozkręca z gotowaniem w szalonym tempie, wcześniej mogłem liczyć na niewiele w kuchni, 
a teraz... szok!

Aż miło się przychodzi z pracy na ciepły obiadek, do wysprzątanego mieszkania i uśmiechniętego Szymona i czekającej Żony:) 

Ps. tylko to pranie z szafy zdałoby się prasować na bieżąco. 

30 komentarzy:

  1. Też tak kiedyś miałem... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że w przyszłości napiszę "dalej tak mam". PozdrawiaMy:)

      Usuń
  2. No tak z tym praniem to faktycznie ogarnąć jeszcze nie mogę. ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Chwalipięta :)
    Pozdrawiam.
    Maciej.

    OdpowiedzUsuń
  4. To się nazywa pochwała na 'kanapkę' - wszystko idealne, tylko to pranie :P

    Wychodzi na to, że naprawdę kobieta rozkwita najbardziej, kiedy ma największe pole do popisu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oboje jesteście wspaniali, pewnie Twoja żona w podobnym tonie napisałaby o Tobie;) Macie wielkie szczęście, ze spotkaliście się w tym pogmatwanym świecie;)
    pozdrawiam, kama

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzysiu coś jeszcze Ci powiem, nie chwal dnia przed zachodem słońca, a żony za życia :)
    A tak po za tym to cieszę się razem z Tobą :)
    Maciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę chwalił, bo na to zasługuje. Nie warto czekać przyszłości by pochwalić i docenić przeszłość. To jest tu i teraz. :)

      Usuń
  7. Krzysztofie - dziękuj Bogu, że masz żonę "zorganizowaną" i zapewne spokojnego synka; o mnie nie mógłbyś tak napisać;
    chach> wszak dziś Popielec, więc muszę podjąć postanowienie i częściej niż raz w tygodniu myć podłogi w domu, ale ja mam cholernie dużo tych podłóg; dobrze że wspomniałeś o prasowaniu, bo muszę się brać do tej roboty, a bardzo jej nie lubię.
    Agnieszko - jak Ty to robisz, że tak dobrze sobie radzisz??? wiem, wiem, wiem...cierpisz na bezsenność ?

    OdpowiedzUsuń
  8. no przy takich wyczynach to już prasowanie dla Krzysia ;) brawo Wam! choć mycie podłóg i odkurzanie kilka razy w tygodniu? no może przy małym dziecku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kilka razy - patrz przynajmniej 3. Aga mówi, że jak Junior zacznie raczkować, to będzie 7 razy w tygodniu.

      Usuń
  9. No już o tej szafie byś nie pisał...

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli póki co tradycyjny model rodziny, tj. podział obowiązków. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. hahaha... a ja od zawsze prasuję sam... i powiem Ci, że nie narzekam ;-). Podstawa to dobra deska i żelazko. Jakbyś chciał to dla Ciebie lekcje prasowania gratis ;-) Kurcze, może faktycznie zrobię praktyczny kurs prasowania dla panów... na you tubie? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Koszule to maja specjalność, jeszcze nigdy kobieta nie wyprasowała mi koszuli :)

      Usuń
    2. Ej ej wyprasowałam Ci już kilka koszul - tylko nigdy nie tak dobrze jak Ty. Ach te głupie rękawy... ;P

      Usuń
  12. wiec wez sie za prasowanie, to takie proste /smiech/ i zona bedzie zadowolona, i bedzie o jeden punkt wiecej dla Ciebie /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja prasuję swoje koszule, nikomu nie dam ich wyprasować, lubię prasować. Np. wczoraj prasowałem do 00:30 i jednocześnie oglądałem mecze :)

      Usuń
  13. Ciesz się tym póki trwa :) za kilkanaście lat zapłaczesz tylko :) Adam

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne, że potrafisz to docenić :)
    Dbaj o nią, bo taka żona to skarb (czyt. wyprasuj już te ubrania :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Oświadczam, że mąż całą stertę ubrań wyprasował i to do późna w nocy. :D

    OdpowiedzUsuń