niedziela, 5 stycznia 2014

Pijani kierowcy - zabójcy

Miało być coś bardziej pozytywnego na początku Nowego Roku, ale nie mogę nie skomentować pijanych zabójców na drodze po tragedii w Kamieniu Pomorski. Podali w wiadomościach statystyki, niestety 3 cyfrowe liczby minionego roku. Nie potrafię zrozumieć takiego postępowania. Kiedyś po wieczornej lampce wina wykazało mi przy porannej kontroli że piłem, na szczęście w normie. Ale pić i wsiadać za kółko, będąc świadomy nietrzeźwości to już gruba przesada. 

Nie miałbym litości dla takich osób jak choćby ten zabójca ze wspomnianego wypadku: alkohol, marihuana, bmw, małolata obok, łysa glaca  = jak stereotyp i tragedia. Niestety 6 osób, w tym dzieci zginęły, dójka dzieci walczy w szpitalu. I co taka tragedia nauczy pozostałych kierowców? A nic nie nauczy, bo od tamtego czasu statystyki pijanych zabójców rosną, a mamy dzisiaj 5 stycznia.  

Dziękując za miniony rok w blogowym świcie, życzę Wam wszystkim pomyślności, pokoju oraz błogosławieństwa Bożego w 2014 roku! 

Szymon pozdrawia!



13 komentarzy:

  1. Krzysztofie- brak słów aby taką tragedię w ogóle skomentować; gdyby zastosować zasadę; życie za życie, może to byłoby ostrzeżeniem, tylko wtedy sprawca musiałby mieć 6 żyć; pozdrawiam jeszcze na progu Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzialność niektórych ludzi równa się zeru - niestety.

    Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę powiedzieć tylko: właśnie.
    Wszystkiego, co dobre dla Waszej rodziny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja myślę, że dla tego człowieka, świadomość krzywdy jaką wyrządził będzie już ogromną karą. Co nie zmienia faktu, że życia już nikomu nie zwróci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czy on ma taką świadomość... ale nie traćmy nadzieji

      Usuń
  5. Alez z tego Syymka przystojniak - rowniez Tobie i calej Twojej rodzinie zycze Bozego Blogoslawienstwa i aby kazdy dzien przyblizal nas do stawania sie coraz lepszymi i piekniejszymi w oczach Boga

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie umniejszając winy sprawcy przyznam, że wstrząsnęła mną symulacja tego wypadku - na tej ulicy były bruzdy, które miały wywołać zwolnienie. Kierowca na tyle był pijany i na haju, że w ogóle nie dbał o swój samochód i nie zwolnił. Ale to one były bezpośrednią przyczyną dachowania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kierowanie się sterotypami zawsze powoduje złe emocje i niesprawiedliwość ocen. Mamy szybki samochód, kieruje nim łysy, który w ciagu roku wypija może z 3 piwa, a narkotyków nigdy nie używał.Pijany i naćpany za kierownicą jest równie niebezpieczny ten, który włosy posiada. Także szybki samochód nie jest problemem, bo jak każdy posiada hamulce i pedał gazu, który tylko trzeba z odpowiednio naciskać. Już przy prędkości 50 km/h można spowodować śmierlelny w skutkach wypadek, a taka predkość jest w stanie rozwinąć nawet cinquecetto.
    Uważam, że tylko odpowiedzialnośc za innych i siebie przynosi najlepsze rezultaty.
    Pozdrawiam.
    PS. Z Leszkiem sie nie zgadzam, bo przyczyna dachowania były pijaństwo i zbyt duża prędkość, a nie ograniczniki prędkości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałem bardzo wyraźnie Nie umniejszając winy sprawcy. Natomiast jest chyba coś nie w porządku, że to, co ma zwiększać bezpieczeństwo, stanowi zagrożenie dla życia ludzi - fakt jest faktem, że gdyby tych bruzd nie było, nie byłoby tych ofiar.

      Usuń
    2. Nie zgodzę się z tym Twoim tłumaczeniem, bo to coś w rodzaju gdyby babcia miała wasy... Nie raz przejeżdżałam przez próg i nigdy mnie z drogi nie wyrzuciło. Może dlalego, że zawsze byłam trzeźwa i jechałam wolno? Przypuszam również, że tą drogą nie jechał tylko ów sprawca, ale również i inni. Jak to możliwe zatem, że oni nie spowdowali wypadku? Zwinęłi te progi? A tylko biedactwu Mateuszkowi podstwili świnię ?
      Pozdrawiam
      PS. Wiem co piszesz, tylko się z tym nie zgadzam.

      Usuń
    3. Po pierwsze nie szkodzić! - jeśli coś, co ma zwiększać bezpieczeństwo, je zmniejsza, to coś jest nie w porządku! Może potrzebne są jakieś badania profili, by już nigdy do podobnego wypadku nie doszło? Może w ogóle jakieś zupełnie inne konstrukcje? - przecież prędzej, czy później znajdzie się jakiś kretyn i z tym trzeba coś zrobić. Najłatwiej jest powiedzieć, że winny jest kierowca (bo jest winny) i tym się usprawiedliwić i nie robić nic w celu poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach.

      Usuń
    4. Bezpieczeństwo na drogach bardzo ważne, ale w tym konktenym przypadku winny jest tylko jeden i swojego zdania nie zmienię. Próg zwalniajacy jest po to, żeby zwolnić i bezpiecznie przejechać. To człowiek podejmuje taką lub inną decyzję i jest za nia odpowiedzialny. Idąc Twoim tokiem wydaje mi się, że np. podwójna ciągła to też za mało dla niektórych , to może jakiś mur wybudować, wyeliminowalibyśmy czołówki?

      Usuń