czwartek, 24 stycznia 2013

Gigantyczne premie dla polityków

Gigantyczne premie dla polityków to nie nowość. Za każdym razem krew mnie zalewa, gdy słyszę o stawkach premii. Dość, że niemało zarabiają, to jeszcze siebie nagradzają. 


45 tys. zł premii za 2012 rok otrzyma marszałek Sejmu RP Ewa Kopacz, zaś pięcioro wicemarszałków po 40 tys. zł. Łączna suma nagród dla Prezydium wynosi prawie ćwierć miliona złotych.

"W czasie dotkliwego dla Polaków kryzysu, najwyższego bezrobocia, najtrudniejszej sytuacji gospodarczej dziwić może przyznanie blisko ćwierć miliona złotych dla posłów, którzy wykonują jedynie swoje obowiązki. Przyznawanie takich nagród pozostawia niesmak i budzi kontrowersje, szczególnie w sytuacji, gdy apeluje się do obywateli o zaciskanie pasa. Wątpliwości budzi także sposób ich przyznania tzn. marszałek przyznała premie wicemarszałkom, zaś oni przyznali premię marszałek". (Nasz Dziennik 24.01.2013).

Paranoja, nie dziwiłbym się jakby pobrali premie i oddali na buty dla dzieci w świetlicach środowiskowych. Ale przecież pewnie ledwo politycy łączą koniec z końcem. 

Ps. były kierowca w PZPN -nie otrzymał premie w wysokości 100.000 złotych. Tylko być kierowcą w PZPNie. 

4 komentarze:

  1. To woła o pomstę do nieba; gdy na inne, jakże ważne dla życia i zdrowia społeczeństwa pieniędzy nie ma.Jedyne co mi przychodzi do głowy w tym temacie to westchnienie;
    Boże, widzisz i nie grzmisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. już przestałam się na to denerwować... siwa jestem, po co mi więcej wrzodów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się przyzwyczaiłam do takich wiadomości. Szczerze mówiąc nie robią na mnie wrażenia. Był czas się przyzwyczaić to takich zachowań władzy wszelkiej maści. Nic nowego doprawdy.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się pytam jakim prawem?W zeszłym roku straciłem pracę.Ratując się przed rejestracą w Grodzkim Urzędzie Pracy ,zarejstrowałem własną działalność.Niestety nic z tego.Przez 9-ęć miesięcy tylko dokładałem do interesu.Nie było sensu ciągnąć tego dalej.Zawiesiłem działalność i zarejsrowałem w GUP. Mnie też spotkała nagroda.Za to że próbowałem coś zrobić : statut bezrobotnego bez prawa do zasiłku.Faktem jest że przez ten okres płaciłem pomniejszony ZUS,ale czy to jest powód abym teraz został bez środków do życia?

    OdpowiedzUsuń