piątek, 26 lipca 2013

Nasze pierwsze wakacje :)

Tak, tak długo mnie tu nie było. I dobrze. Na dwa tygodnie oderwałem się maksymalnie od komputera i pracy. Mój urlop lipcowy (będzie sierpniowy) to trzy odsłony: wyjazd na 3 dni nad morze, wyjazd na 3 dni na wieś i 3 dni goszczenia przyjaciół z południa.
To były nasze pierwsze wakacje w trójkę. Jakże inne pod każdym względem. Nie jest łatwo wypoczywać np. na plaży z 8 - miesięcznym wulkanem energii. Forma wypoczynkowo-wyjazdowa się zmieniła :)
Ciszymy się z każdego wyjazdu, każdego zdjęcia, każdych odwiedzin, bo tego nam potrzeba. Lekko opaleni, zmęczeni, spłukani do zera wracamy na dwa tygodnie do rzeczywistości, a w sierpniu wyjeżdżamy na długie rekolekcje, oczywiście w trójkę. 





Pierwsza karuzela zaliczona, czas na kolejne :)


Wiejskie klimaty to raj dla Szymka :)

10 komentarzy:

  1. I te zdjęcia najwięcej mówią o tym, że to był fajny czas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihi jak wulkan energii zacznie chodzić, to dopiero będą inne wakacje :D Fajne zdjęcia.
    My w tym roku po górach skaczemy, pod koniec sierpnia pojedziemy na dłużej w Beskid Niski. Już się zastanawiam, jak będziemy biegać za naszymi urwisami po lesie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ... i nie ostatnie /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyglądacie! :) Widać, że Szymek doskonale odnajdował się w nowych okolicznościach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie tylko dla niego raj, też bym poodpoczywała na wsi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No rośnie Wam super przystojniak.
    Pozdrawiamy rodzinka Adhd ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że odpoczynek się udał. Duże wyzwanie, to również pobyt nad morzem z dzieckiem trzymiesięcznym. Nam się udało i nie żałujemy. Gdy rozważałam - jechać czy nie jechać - przypomniał mi się Twój post - życie z dzieckiem nie musi rozgrywać się tylko w domu. I zdecydowałam się zaryzykować. Nie żałuję. Spędziliśmy w trójkę trzy rewelacyjne dni. Byli nami moi rodzice, którzy zajęli się Jankiem, a ja z mężem mogłam pobyć, porozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobrze, że wypoczęliście:-) Trzeba z lata korzystać, póki jest:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj tak, zdecydowanie forma wypoczynku uległa zmianie. Ważne, że wszyscy zadowoleni 8)

    OdpowiedzUsuń