wtorek, 11 października 2011

Kilka zdań z przerwy w pracy.

Dwa dni temu przeżywaliśmy rocznicę naszego ślubu, to już minęło aż miesiąc. Teraz mam chwilową przerwę w pracy, bo mi się mienią cyferki w oczach, 8h przed kompem to zdecydowanie nie dla mnie, no ale cóż. Na korytarzu nasze Koleżanki czekające na obronę pracy mgr, strasznie zestresowane. Zazdroszczę Im :P

A ja muszę już wracać do pracy. Ogólnie to codziennie jesteśmy zabiegani, organizując małe wyposażenie, czy odświeżenie naszego mieszkanka.

Pozdrawiam!!

1 komentarz:

  1. znamy to zabieganie, pozdrawiam :) p.s. fajną pracę masz mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń